MKS Victoria Świebodzice - strona nieoficjalna

A: Wielu kibiców naszego MKS-u było bardzo zawiedzionych postawą pierwszego zespołu jesienią 2013 r. Po kilku imponujących wygranych przyszła seria jesiennych, bolesnych porażek. Jaka była tego przyczyna?

B: Przyczyn było kilka, że wspomnę kontuzje i kartki, przez które nie mogliśmy grać najmocniejszym składem. Do tego doszły porażki, które odbiły się na morale zespołu jak te w Lądku Zdroju i Piławie. Na szczęście przełom nastąpił w meczu ze Stalą Świdnica, w który nasi zawodnicy włożyli wiele zdrowia i ambicji. Po tym zwycięstwie było lepiej, a po wygranej, pierwszej od lat z Kryształem w Stroniu Śląskim, najgorsze mieliśmy za sobą.

A: Jednak i później zdarzały się bardzo słabe mecze, np. z Zamkiem Kamieńcem Ząbkowickim. Dlaczego tak trudno nam ustabilizować formę?

B: Zawodziła skuteczność, my prowadziliśmy grę, ale to przeciwnicy strzelali nam bramki. Graliśmy słabo w obronie, nie wykorzystywaliśmy swoich sytuacji. Przez to np. przegraliśmy też u siebie ze Zjednoczonymi Żarów, chociaż akurat w ten mecz nasz zespół włożył wiele sił i ambicji. Pod koniec sezonu graliśmy już znacznie lepiej, drużyna była bardziej zgrana. Stąd zwycięstwa np. z Nysą Kłodzko, Piastem Nowa Ruda, Karoliną Jaworzyna Śląska.

A: W trakcie rundy wiosennej poprzedniego sezonu nastąpiła zmiana na stanowisku trenera pierwszej drużyny. Jaki był tego powód?

B: Zarząd naszego Klubu rozmawiał z trenerem R. Mordakiem i wspólnie doszliśmy do wniosku, że tak będzie najlepiej dla obu stron. Jestem bardzo wdzięczny za to, że pan R. Mordak zdecydował się zostać szkoleniowcem w styczniu 2013 r., gdy nasza sytuacja w lidze okręgowej seniorów była fatalna i nikt nie garnął się do tej posady. To w olbrzymiej mierze dzięki niemu nie tylko obroniliśmy się przed spadkiem ale kończyliśmy ligę na bezpiecznym miejscu w środku tabeli. Ostatecznie o zmianie zdecydowały problemy zdrowotne pana R. Mordaka, któremu w tym miejscu życzę dużo zdrowia i raz jeszcze dziękuję w imieniu Zarządu  MKS Victorii Świebodzice za pracę na rzecz naszego Klubu.

A: Co zadecydowało o powierzeniu funkcji szkoleniowców pierwszego zespołu P. Satyle  i M. Kokoszce?

B: Względy praktyczne. W trakcie sezonu trudno byłoby znaleźć trenera z zewnątrz, który szybko rozeznałby się w mocnych i słabszych punktach naszej drużyny, „złapał” dobry kontakt z zawodnikami. P. Satyła z powodzeniem prowadził już drużyny młodzieżowe naszego Klubu, występował też w zespole seniorów. Jeżeli chodzi o M. Kokoszkę to po prostu w zaistniałej sytuacji musieliśmy brać pod uwagę jego doświadczenie z lat gry w profesjonalnych zespołach piłki nożnej i nieprzeciętny talent piłkarski. Wybór okazał się trafny i mam nadzieję, że P. Satyła i M. Kokoszka z powodzeniem będą prowadzić pierwszą drużynę w naszym Klubie.

A: MKS Victoria Świebodzice to również drużyny młodzieżowe i sekcja piłki ręcznej dziewcząt. Jak Pan Prezes ocenia ich dokonania?

B: W pierwszej kolejności chciałbym podziękować i pochwalić nasze piłkarki ręczne, ich rodziców, trenerów i kibiców. Tego roku nasze młode zawodniczki odniosły sukces, zdobywając Mistrzostwo Polski Piłki Ręcznej Plażowej. Duża  w tym zasługa trenera M. Gąsiora, który stworzył dobrze rozumiejący się kolektyw, zdolny do  zwycięstwa w zawodach ogólnopolskich. Każdy tytuł mistrzostw Polski jest dla nas szczególnie cenny i ważny.  Dlatego na czerwcowym Walnym Zebraniu Członków MKS Victorii Świebodzice podjęliśmy uchwałę wyrażającą uznanie za to osiągnięcie. W drużynach młodzieżowych piłki nożnej kapitalną pracę wykonał trener Ł. Citków i prowadzone przez niego drużyny orlików oraz juniorów starszych. Mają się też czym pochwalić trenerzy K. Król i A. Furmaniak, prowadzący młodzików i trampkarzy. Duża  w tym zasługa rodziców wszystkich naszych młodych piłkarzy, przychodzących na mecze i kibicującym swoim dzieciom. Dlatego dokonania ich wszystkich oceniam bardzo dobrze, licząc, że będzie to kontynuowane.

A: Jak Pan Prezes ocenia aktualną współpracę na linii MKS Victoria Świebodzice                       - świebodzicki Urząd Miejski?

B: Współpracę oceniam wzorowo. Gdy MKS Victoria Świebodzice potrzebuje pomocy ze strony władz Miasta nie spotkaliśmy się z odmową. Bez pomocy ze strony Magistratu i osobistego zaangażowania Pana Burmistrza Bogdana Kożuchowicza nie byłoby możliwe zrealizowanie w ostatnich latach inwestycji przy ul. Sportowej, ze zbudowaniem nowego budynku klubowego, boiska ze sztuczną nawierzchnią i instalacją sztucznego oświetlenia włącznie, nie mielibyśmy też warunków do prowadzenia tylu grup młodzieżowych w naszym Klubie. Bez pomocy Magistratu nie byłoby też możliwe tak uroczyste jak w tym roku świętowanie 110 lat tradycji piłki nożnej w Świebodzicach i nadanie stadionowi przy ul. Sportowej imienia Ludwika Paluszaka.

A: Na zakończenie wróćmy do tematu seniorskiej piłki nożnej w naszym Klubie. Jakie Pan Prezes stawia cele przed pierwszym zespołem seniorów i drużyną rezerw?

B: Seniorzy grają o awans do IV ligi. Nie będzie łatwo, ale przy takich wzmocnieniach jak dokonane ostatnio, jest to jak najbardziej możliwe. Mamy zdolnych juniorów, dokonaliśmy kilka transferów, kilku innych zawodników od lat już występuje w tej drużynie. Mamy więc kim grać, teraz tylko musi to zadziałać w meczach ligowych i pucharowych. Wiele zależeć będzie od pierwszych meczy, jeśli wygramy, to później powinno być łatwiej ustabilizować formę i grać swoje. Nie możemy łapać niepotrzebnie żółtych i czerwonych kartek, oby omijały naszych piłkarzy kontuzje. Nie możemy też dopuścić do takiej czarnej serii jak  w ubiegłym roku jesienią. To nie może się powtórzyć. Nie powinno być dla nas meczy „na remis”, zawsze powinniśmy grać o zwycięstwo. W treningach powinni uczestniczyć wszyscy zdolni do gry zawodnicy, trenując z pełnym zaangażowania. Tak jak nie powinniśmy nigdy zakładać z góry przegranej, nie możemy też lekceważyć żadnego rywala, zawsze musimy grać ambitnie, dążąc do zwycięstwa. Od zespołu rezerw oczekuję, że będzie wartościowym zapleczem dla pierwszej drużyny, a na koniec sezonu zajmie wyższe miejsce w tabeli B-klasy niż miało to miejsce w tym roku.

• Komentarzy [0]
• czytano: [791]
• DO